Twoje auto nie wjedzie do „strefy”?
Nowe przepisy uderzą w Ciebie, Twoich bliskich lub firmę?
Napisz do nas – pomagamy osobom poszkodowanym szkodliwymi przepisami:
Smog w Krakowie jest faktem i oczywistym problemem, którego jednak nie rozwiąże wprowadzenie „strefy czystego transportu”. To kluczowy wniosek, jaki wypływa z opinii przygotowanej przez ekspertów naukowych, specjalizujących się m.in. w konstrukcjach silników spalinowych i emisyjności transportu. Wobec fali manipulacji i przekłamań, jakie zwolennicy SCT przemycają do mediów i na posiedzenia Rady Miasta Krakowa, postanowiliśmy opublikować tę opinię w całości.
Dokument został przygotowany na początku stycznia 2024 r., na prośbę jednej z organizacji społecznych uczestniczących w sprawie sądowej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Krakowie. Fundacja ta, czyli Towarzystwo na rzecz Rozwoju i Inicjatyw Społecznych, włączyła niniejszą opinię do swojego stanowiska przedłożonego sądowi przed rozprawą, która odbyła się 11 stycznia. Przypomnijmy, że krakowski WSA uznał uchwałę Rady Miasta Krakowa z 2022 r. ustanawiającą „strefę czystego transportu” za niezgodną z prawem i uchylił ją w całości. Więcej o rozprawie w WSA pisaliśmy tutaj.
Oprócz przywołania wcześniej przeprowadzonych badań, w tym wniosków z badania naukowców z AGH, którzy poszukiwali źródeł akumulacji smogu, autorzy opinii – dr inż. Marcin Cegielski i dr inż. Damian Szubartowski – zaprezentowali wnioski z badań własnych oraz z badań przeprowadzonych przez innych naukowców poza Polską. Wypływają z nich jednoznaczne wnioski, z którymi trzeba skonfrontować liczne mity i manipulacje na temat możliwego oddziaływania krakowskiej SCT na jakość powietrza.
W opinii odnajdujemy także część analityczną w zakresie oddziaływania na smog w Krakowie pobliskiego lotniska. Port Lotniczy im. Jana Pawła II to drugie, po warszawskim lotnisku Chopina, największe lotnisko w Polsce, którego przepustowość doszła właśnie do granic możliwości. Na tymże lotnisku, z którego na niskiej odległości w stosunku do zabudowań miejskich startują i na którym lądują liczne samoloty, w 2023 r. odprawiono ponad 9 milionów pasażerów. Nikt do tej pory nie badał wpływu Balic na smog generowany nad miastem, nikt też nie zastanawiał się nad tym, co dzieje się z cząstkami stałymi wypuszczanymi wprost nad Krakowem przez silniki samolotów, dodajmy w fazach największej emisji – startu i lądowania.
W omawianym dokumencie odnajdziemy też dowody z badań emisyjności różnych pojazdów z silnikami spalinowymi – często pochodzących z odmiennych wręcz epok konstrukcji samochodowych. Szokujące dla niektórych mogą się wydać wyniki emisyjności np. Mercedesa W123, z wolnossącym silnikiem diesla o pojemności 2.4 litra, o przebiegu przekraczającym 300 tys. km., wyprodukowanego w… 1982 roku! Okazało się bowiem, że po zamontowaniu w nim zwykłego katalizatora spalin, uzyskał on niższą emisję tlenków azotu od np. BMW X3 xDrive 20d, wyprodukowanego w 2014 roku. Mercedes oczywiście do krakowskiej „strefy” nie wjedzie, natomiast BMW z 2014 r. może w niej normalnie się poruszać. Tych przykładów, jak również innych empirycznych argumentów przeciwko uznaniu krakowskiej SCT za dającą realne szanse na poprawę jakości powietrza, jest więcej, dlatego też zachęcamy do lektury opinii, której wersję elektroniczną linkujemy poniżej.
Ruch Społeczny „Nie Oddamy Miasta”
Napisz do nas – pomagamy osobom poszkodowanym szkodliwymi przepisami:
Ruch Społeczny „Nie Oddamy Miasta” chce normalności, sprzeciwia się łamaniu praw obywatelskich, niszczeniu wolności działalności gospodarczej i rozpadowi więzi społecznych.
Nasza działalność jest możliwa tylko dzięki darczyńcom.
Każdy datek wpłacany na rzecz Ruchu przeznaczamy na: