NIE ODDAMY
MIASTA!

Ruch Społeczny „Nie Oddamy Miasta”

jesteśmy grupą organizacji i osób alarmujących o zagrożeniach płynących z wprowadzania drakońskich ograniczeń komunikacyjnych. Nie godzimy się na decyzje, które uderzają w życie społeczne i gospodarcze milionów Polaków zamieszkujących miasta. Obnażamy także hipokryzję niby-ekologów, lobbujących za decyzjami opartymi na sloganach, za to bez prognoz oddziaływania na naszą codzienność.

Ruszyła wielka kampania banerowa - pokażmy, że nie chcemy stref czystego absurdu!

Wojewoda Krzysztof Jan Klęczar nie unieważnił uchwały Rady Miasta Krakowa o Strefie Czystego Transportu pomimo ogromnego sprzeciwu społecznego – w tym licznych samorządów – wobec przepisów wprowadzonych przez władze stolicy Małopolski. System dyskryminujący kierowców, których auta zarejestrowane są poza stolicą regionu, prawdopodobnie wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. Wyrażone przez wojewodę oczekiwania „dialogu” ze strony RMK można włożyć między nie-pobożne życzenia. Radni i prezydent Krakowa dali bowiem w ostatnich miesiącach, przy okazji wprowadzania SCT, pokaz wybitnej arogancji. Głos opinii społecznej jest więc jeszcze zbyt mało donośny dla radnych i urzędników? Cóż postaramy się, żeby w niedalekiej przyszłości usłyszeli go nawet najbardziej głusi na potrzeby i żądania mieszkańców.
Takiego oporu ze strony lokalnych samorządów inspirowanych przez ruchy społeczne jeszcze nie oglądaliśmy. Przeciwko projektom oraz uchwałom o wprowadzeniu „Strefy Czystego Transportu” w stolicy województwa wystąpiły dotychczas władze 20 małopolskich gmin, sejmik wojewódzki, rada powiatu krakowskiego oraz stowarzyszenia samorządowe i małopolski samorząd rolniczy. Zlekceważenie tylu istotnych głosów przez prezydenta Aleksandra Miszalskiego oraz Radę Miasta Krakowa sprawiło, że uwagę wszystkich zainteresowanych tą kwestią skupia teraz spodziewana lada dzień decyzja Wojewody Małopolskiego Krzysztofa Klęczara. Może on w całości bądź w części unieważnić uchwałę RMK albo też zaskarżyć ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Władze dużych miast pokazały, że traktują konsultacje społeczne związane z ważnymi decyzjami jako formalność, do której nie przywiązują większej wagi. Tak było już w Krakowie i Warszawie. Rady tych miast przegłosowały Strefy Czystego Absurdu, chociaż SCT to bujda na resorach. Są oparte na wybiórczych i naciąganych danych, ale stręczy się je opinii publicznej jako rzekomą konieczność. Politycy i urzędnicy wciskają je na siłę – zasłaniając się wymogami ustawy o elektromobilności, Zielonym Ładem, ekologią, polityką UE… Mówimy temu: „dość!”
Radni zagłosowali jak im prezydent miasta oraz szefowie klubów nakazali, a my nie pozostawiamy bez mocnej odpowiedzi skandalicznego faktu wprowadzenia przez samorząd Krakowa „Strefy Czystego Transportu”. Nasi przedstawiciele w ubiegłą środę złożyli w tej sprawie obszerne pismo w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.

Czym są tzw. strefy czystego transportu?

Narzucane w dużych miastach tzw. strefy czystego transportu (SCT) to sposób na wprowadzenie kolejnych ograniczeń dla właścicieli samochodów i zmuszanie ich do kupna drogich i niepewnych samochodów elektrycznych.

Pod pretekstem ochrony powietrza i walki z emisją CO2 eko-rewolucjoniści de facto wymuszają wycofywanie z rynku samochodów, które są w zasięgu możliwości finansowych niezamożnych osób. Oceniając ceny i parametry techniczne aut elektrycznych, już widzimy, że będą to pojazdy dla bogatych wybrańców, a ich eksploatacja podniesie koszty transportu, a w ślad za tym także wszystkiego co spożywamy i z czego korzystamy.

Dla większości z nas wprowadzenie tzw. stref czystego transportu oznaczać będzie po prostu pozbawienie nas (z przyczyn ekonomicznych) prawa do posiadania własnych samochodów i swobody transportu, a więc praw gwarantowanych Konstytucją RP. Drogie samochody elektryczne będą dla zwykłego człowieka o średnich dochodach niedostępne, a komunikacja publiczna nie zrekompensuje wszystkich strat. 

Samochody tylko dla bogatych

Wypychanie mieszkańców miast z miast, argumentowane tym, że człowiek tylko szkodzi w naturalnym środowisku to idea szalona, ale znajduje swoich wyznawców w kręgach decyzyjnych w Polsce i w Europie. Prawdziwym celem ich ataku jest prawo do powszechnej własności prywatnej, a walka z samochodami to tylko jedna z odsłon szerszej, antywolnościowej kampanii.

Dzisiaj chcą oni odebrać szerokim kręgom społecznym prawo do posiadania samochodów w cenach dostępnych nawet dla ludzi mniej zamożnych. Obecne realia ekonomiczne sprawiają, że samochód elektryczny jest dostępny dla ludzi bogatych, przedstawicieli władzy i korporacji dysponujących dużym kapitałem, pozwalającym na uwzględnienie kosztów eksploatacji jako część kosztów uzyskania przychodów przez firmę.

Jeżeli plany przeciwników własności prywatnej zostaną zrealizowane z naszych garaży i ulic znikną samochody dające nam dzisiaj komfort podróżowania w rodzinnym gronie.

Kim jesteśmy?

Ruch Społeczny „Nie Oddamy Miasta” jest wspólnotą ludzi nie godzących się na antycywilizacyjne rozwiązania, wprowadzane „pod płaszczykiem” ekologii. Zaczęliśmy w Krakowie, ale obecnie mamy wolontariuszy już w kilku największych miastach Polski.

Chcemy uświadamiać obywateli, jakie zagrożenia niesie paraliż transportu dla naszego codziennego życia. Rewolucja antykomunikacyjna, rozpoczęta w dużych miastach w Polsce, prowadzi do wygaszania miast, wyprowadzania z obszarów ograniczeń w ruchu samochodowym aktywności społecznych i gospodarczych. Na zamykaniu sklepów, restauracji, szkół, placówek służby zdrowia i instytucji publicznych TRACIMY MY WSZYSCY. To właśnie mieszkańcy będą skazani na korzystanie z szybko drożejących: komunikacji publicznej i tzw. car-sharingu.

Dodatkowym wykluczeniem komunikacyjnym dotknięci zostaną mieszkający aglomeracji, szczególnie w obszarach powiększających się „białych plam” komunikacyjnych, nie objętych żadnym transportem zbiorowym.

Dla mieszkańców rejonów pozamiejskich miasto stanie się znów niedostępne – jak w czasach PRL, gdy niewydolni przewoźnicy dotowani z środków publicznych nie byli w stanie zapewnić dobrych połączeń osobom dojeżdżającym do szkół, szpitali i zakładów pracy.

Nie chcemy dopuścić do powrotu tamtych czasów i dlatego nie możemy być pasywni. Jeśli nie chcesz regresu gospodarczego naszego kraju oraz zrywania więzi społecznych i rodzinnych poprzez ograniczenia uderzające w komunikację, dołącz do naszej inicjatywy.

Nasze działania

Współorganizujemy

01

ogólnopolską petycję “Nie oddamy aut” oraz lokalne internetowe protesty
Podejmujemy akcje

02

adresowane do przedstawicieli władzy publicznej
Upowszechniamy

03

wiedzę o szkodliwych pomysłach niby-ekologów

Dołącz do naszych petycji:

Wesprzyj naszą działalność

Ruch Społeczny „Nie Oddamy Miasta” chce normalności, sprzeciwia się łamaniu praw obywatelskich, niszczeniu wolności działalności gospodarczej i rozpadowi więzi społecznych.

Nasza działalność jest możliwa tylko dzięki darczyńcom.

Każdy datek wpłacany na rzecz Ruchu przeznaczamy na: 

  • kampanię informacyjną w przestrzeni internetowej, ujawniającą faktyczne regulacje i drastyczne skutki ich wprowadzenia w zakresie tzw. stref czystego transportu; 
  • wydruk i kolportaż wśród mieszkańców największych polskich miast ulotek informujących o zagrożeniach wynikających z tzw. stref czystego transportu;
  • działania edukujące i mobilizujące opinię publiczną (spotkania, konferencje, raporty, artykuły i nagrania wideo) na rzecz obrony podstawowych wolności i praw obywatelskich, szczególnie wobec zagrożeń wynikających z realizacji Agendy 2030 i implementacji zasad „zrównoważonego rozwoju”.

Wypełnij formularz:

Swój datek w dowolnej kwocie szybko i bezpiecznie przekażesz dzięki systemowi płatności Przelewy24:

  • przelewem z bankowości internetowej – kliknij, aby zobaczyć listę banków
  • kartą płatniczą (Visa, MasterCard)
  • gotówką przekazem pocztowym lub przelewem tradycyjnym – wystarczy na ekranie płatności wybrać opcję „Przelew online i tradycyjny” a następnie ostatnia opcja na liście – „Przekaz i przelew tradycyjny”. Po kliknięciu zobaczysz listę banków z numerami kont oraz ikonami drukarki (są to druczki pocztowe z danymi do wpłaty)

Tymi samochodami nie wjedziesz do Krakowa:

Zapraszamy na fanpage akcji:

Twoje auto nie wjedzie do „strefy”?
Nowe przepisy uderzą w Ciebie, Twoich bliskich lub firmę?

Napisz do nas – pomagamy osobom poszkodowanym szkodliwymi przepisami:

Koordynator kampanii Nie Oddamy Miasta:

Bringing Your Car’s Audio To Perfection

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor.